wtorek, 10 kwietnia 2012

30. SZKOŁA

Witam ;) Na samym początku powiem, że nie ogarniam. Jutro do szkoły, mam pełno zaległych sprawdzianów do napisania i oczywiście kartkówek, na które nic nie potrafię, muszę zrobić na jutro motylki do sali (zgłosiłam się, haha) pouczyć się na kartkówkę z francuskiego (nie pisałam), a w czwartek mam sprawdzian z francuskiego.Zapomniałam bym muszę nauczyć się grać na flecie tą cholerną piosenkę! Już mam dosyć + wpakowałam się w dwa przedstawienia, a i Dziady muszę przeczytać. No dobra to moje sprawy, a ja u was? jak ze szkołą? Dzwonił mój tata, haha jakie jaja były. Jak mama mi to opowiedziała to myślałam, że zawału dostane,ale na prawdę. Ja nie zdążyłam z tatą porozmawiać, bo spałam i obiecał, że później zadzwoni. Nie mam zdjęć, więc na razie, będę jakieś inne dodawała. 
Muszę iść około 11 po książkę do chemii i ćwiczenia z polskiego. Potem do Karoliny oddać zeszyt itp. Więc dzień w sumie minie na nauce. Wy też się musicie uczyć ,czy nie macie sprawdzianów? No to ja lecę ogarnąć pokój i się ubrać, umyć itp. ;)
do następnej ;*

2 komentarze:

  1. Przeraża mnie myśl, że jutro już do szkoły. :c Ja muszę się nauczyć ponad 30 wzorów na matematykę :x Babka od matmy oszalała. nie chce mi się. Jeszcze po tych świętach tak się jakoś źle czuję. Źle, że tyle jedzenia jest XD Ciągle jem jajeczka czekoladowe to już w ogole :x
    Świetne te zdjęcia , oo , zjadłabym truskawki *-*

    Zapraszam do mnie (;

    OdpowiedzUsuń
  2. Masakra, te kolorowe wlosy są cudowne, jeszcze chwila i sie skusze:D

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieje, że mój blog Ci się podoba. Dziękuję za każdy komentarz to dla mnie wiele znaczy ;*